Przekłady wierszy wychodziły spod jego ręki na przestrzeni bez mała siedemdziesięciu lat, zaś praca tłumacza stale towarzyszyła pracy poety, eseisty, krytyka i epistolografa. „Dobry przekład jest czymś cennym i rzadkim, zostaje w historii języka i wpływa na język nie mniej, czasem nawet więcej niż utwory mające prawo pierworództwa” – pisał Czesław Miłosz w szkicu „Gorliwość tłumacza”. Książka ta zbiera całość dzieła translatorskiego poety, którego przekłady współtworzyły pejzaż polskiej literatury XX wieku.
Czytając je, można dostrzec, jakie dialogi prowadził Miłosz z poetami świata, jakie literackie podróże odbywał oraz jakie przywoził z nich skarby. Jednocześnie jest to tom wspaniałej poezji, mówiącej dziś do nas pełnym głosem, a raczej wielogłosem, który wszedł w polszczyznę dzięki translatorskiej robocie Miłosza.
To Czesław Miłosz jest autorem i bohaterem tej książki, a jego wybory, decyzje, strategie i jego poetycki głos tworzą jej olśniewającą treść. Zebrane w jednym tomie przekłady, czasami zaskakujące, nierzadko nieoczywiste, ujawniają rozwijany przez dekady zamysł twórczy tłumacza oraz rzucają nowe światło na jego poszukiwania, odwagę i nowatorstwo. To właśnie dzięki Miłoszowi, który te wiersze odnalazł, przemyślał i napisał po polsku, nasza poezja wzbogaciła się o tak wiele.